Nostos=powrót + algos=cierpienie.Nostalgiczny spacer po mieście. My jesteśmy i miasto jest a jednak i my odchodzimy aby wracać i fragmenty miasta codziennie odchodzą aby niekoniecznie powrócić.To co ma początek ma i fazę rozwoju a następnie etap odchodzenia. Tak jest z organizmami jednokomórkowymi, STRUKTURĄ MIASTA , z nami i materią Wszechświata.Ale spacer także nostalgiczny może nas wzbogacić a przynajmniej możemy odczuć, że wszystko odbieramy przez pryzmat pamięci.Grzegorz z Bydgoszczy
Drogowskazy kościelne wieżami zwane kierują nas ku Niebu ( cokolwiek znaczyłoby to słowo.) Kamienice " mówią " jesteśmy zamieszkałe. Na śródmiejskiej ulicy Głębokiej Lotto kusi wysoką wygraną. Szyny tramwajowe napewno nie prowadzą do nikąd tylko wiodą do początkowego i końcowego przystanku. A o czym myśli gdańszczanka B. spacerując ulicami swego kochanego rodzinnego miasta????? Oto jest pytanie nie tylko na śniadanie.Nie wszystkie ulice polskich miast, noszące dumną nazwę prowadzą do Gdańska. Lecz najdłuższa i najpiękniejsza z nich, ul. Gdańska w Bydgoszczy ( ok. 6700 metrów długości )w linii prostej prowadzi do tego urokliwego polskiego miasta o bardzo bogatej historii i barwnym życiu współczesnym, do Gdańska.Grzegorz, bydgoszczanin
Nostos=powrót + algos=cierpienie.Nostalgiczny spacer po mieście. My jesteśmy i miasto jest a jednak i my odchodzimy aby wracać i fragmenty miasta codziennie odchodzą aby niekoniecznie powrócić.To co ma początek ma i fazę rozwoju a następnie etap odchodzenia. Tak jest z organizmami jednokomórkowymi, STRUKTURĄ MIASTA , z nami i materią Wszechświata.Ale spacer także nostalgiczny może nas wzbogacić a przynajmniej możemy odczuć, że wszystko odbieramy przez pryzmat pamięci.Grzegorz z Bydgoszczy
OdpowiedzUsuńDrogowskazy kościelne wieżami zwane kierują nas ku Niebu ( cokolwiek znaczyłoby to słowo.) Kamienice " mówią " jesteśmy zamieszkałe. Na śródmiejskiej ulicy Głębokiej Lotto kusi wysoką wygraną. Szyny tramwajowe napewno nie prowadzą do nikąd tylko wiodą do początkowego i końcowego przystanku. A o czym myśli gdańszczanka B. spacerując ulicami swego kochanego rodzinnego miasta????? Oto jest pytanie nie tylko na śniadanie.Nie wszystkie ulice polskich miast, noszące dumną nazwę prowadzą do Gdańska. Lecz najdłuższa i najpiękniejsza z nich, ul. Gdańska w Bydgoszczy ( ok. 6700 metrów długości )w linii prostej prowadzi do tego urokliwego polskiego miasta o bardzo bogatej historii i barwnym życiu współczesnym, do Gdańska.Grzegorz, bydgoszczanin
OdpowiedzUsuń